Czasami zarzucam Was postami niezwiązanymi z designem i aranżacją wnętrz. Jednak niekiedy te pozytywne informacje są tak silne, że muszę się nimi z Wami podzielić. Otóż, jako absolutna fanka słoni, spieszę poinformować, że w południowokoreańskim zoo mieszka słoń który nauczył się mówić.
Koshik, bo tak nazywa się słoń to samiec, który potrafi wypowiedzieć pięć słów w języku koreańskim. Zjawisko to zainteresowało naukowców do tego stopnia, że postanowili zbadać jak to możliwie że ten wielki ssak zaczął powtarzać słowa? Ponadto naukowcy z Uniwersytetu w Wiedniu zadali sobie trud aby odpowiedzieć na pytanie czy słoń rozumie co mówi.
Kluczowym etapem w rozwoju słonia okazał się byś okres dzieciństwa kiedy zwierzę przebywało tylko i wyłącznie z ludźmi w całkowitej izolacji od innych osobników. To właśnie wtedy inteligentny słoń zaczął naśladować mimikę swoich trenerów oraz wypowiadać pierwsze słowa. Mimo iż słonie nie mają możliwości dokładnego akcentowania ludzkiej mowy, to Koshik nauczył się wykorzystywać swoją własną trąbę do imitowania dźwięków poszczególnych słów.
Póki co, Koshik potrafi wypowiedzieć pięć słów, a są to słowa: „Dobrze”, „Siadaj”, „Leż”, „Cześć” i „Nie”. Wszystkie oczywiście w języku koreańskim. Dogadać się z nim będzie zatem ciężko, ale być może kiedyś Koshik nauczy się paru słów po polsku? 😀
znalezione na: www.bbc.co.uk