W krajach trzeciego świata woda jest złotem. Często nie zdajemy sobie sprawy, że dla mieszkańców niektórych rejonów Afryki zdobycie wody wiąże się z przejściem kilkudziesięciu kilometrów. Warto zatem pisać o takich pomysłach jak ten.
Amerykańska firma Wello postanowiła pomóc w zwalczaniu problem transportu wody na świecie. Jak wynika z danych organizacji DrinkingWaterForIndia, w Indiach nadal znajdują się wioski, które oddalone są od studni z wodą nawet do 15 mil. Niestety to właśnie kobiety noszą wodę, wykonując niezwykle ciężką pracę i tym samym narażając się na choroby stawów. Projektanci z firmy Wello wpadli na pomysł stworzenia przenośnego urządzenia do transportu wody, który w dużym stopniu ułatwi wędrówki po wodę. WaterWheele jest baniakiem, którego pojemność sięga nawet 50 litrów wody, a dzięki swojemu walcowatemu kształtowi można łatwo transportować go do domu. Nic więc dziwnego, że pomysł wygrał konkurs innowacyjnych przedmiotów w Kanadzie i został przekazany do szybkiej produkcji.
Cieszę się, że są jeszcze firmy, którym zależy na tworzeniu takich produktów. Jednak, czy rzeczywiście ten gadżet przyda się mieszkańcom krajów trzeciego świata?
projekt, zdjęcia: www.inhabitat.com