Pomyślicie, że ten niesamowity widok to zwykła przeróbka w Photoshopie, jednak nic bardziej mylnego. Dom na skale w samym sercu rzeki istnieje… naprawdę.
Tak to już bywa z zaskakującymi miejscami, że szybko stają się atrakcją turystyczną. Nie inaczej stało się również w przypadku skalnego domku na serbskiej rzece Drina. Ale jaka jest historia tej dziwnej budowli?
Podobno powstanie domku to zasługa grupki serbskich chłopców, którzy letnie dni spędzali na wystającej, czarnej skale, opalając się i skacząc do wody. Miejsce spodobało im się tak bardzo, że postanowili wybudować na niej mały domek, w którym mogliby przechowywać ubrania, jedzenie oraz wędki. Mimo, że nigdy nie udało się potwierdzić tej historii do końca, powstanie drewnianego domku datuje się na 1968 rok.
Domek wzbudza olbrzymie zainteresowanie turystów. Uwielbiają go zwłaszcza kajakarze, którzy podczas spływu po rzecze Drinie, zatrzymują się na skalnej wysepce, by chwilę odpocząć i zrobić sobie obowiązkowe, pamiątkowe zdjęcie. Nie ma w tym jednak nic dziwnego, bowiem domek w sezonie letnim otwarty jest dla wszystkich turystów. Niestety prawie każdej wiosny drewniany budynek znika pod taflą wody. Wiosenne powodzie zatapiają domek, niszcząc go praktycznie doszczętnie, a lokalne władze zmuszone są odbudowywać go z nadchodzącym sezonem. Niezwykłe!
zdjęcia: www.photography.nationalgeographic.com
znalezione na: www.blessthisstuff.com