Projekt warszawskie „Słoiki”, który wygrał konkurs „Neon dla Warszawy” nie zawiśnie w stolicy. Okazało się, że autorzy tego projektu nieuczciwie zdobyli głosy.
Celem zakończonego w maju konkursu „Neon dla Warszawy” było znalezienie nowego symbolu stolicy, który zawisnąć miałby na Moście Gdańskim. Na konkurs wpłynęło ponad 450 prac. Spośród tej grupy jury wybrało pięciu finalistów, o ostatecznym zwycięstwie „Słoików” zadecydowali zaś internauci.
Mimo, że projekt od początku wzbudzał wiele kontrowersji, zapowiedziano, że zwycięski neon wkrótce stanie się nowym symbolem Warszawy. Tak się jednak nie stanie.
Wyniki konkursu, w którym o zwycięstwie decydowała liczba „lajków” na Facebooku, szybko podważono. Internauci powiadomili organizatorów, że autorzy warszawskich „słoików” zdobywają głosy nieuczciwie, a dokładniej kupują „lajki”. Okazało się, że głosy zostały wielokrotnie oddane z tych samych numerów IP w Azji, w bardzo krótkim odstępie czasowym.
„Lajki” warszawskim „Słoikom” ostatecznie odebrano, a zwycięskim neonem okazał się drugi projekt na podium – „Miło cię widzieć” Mariusza Lewczyka, który na warszawskim Moście Gdańskim zawiśnie już na początku przyszłego roku.
zdjęcia: www.neonmuzeum.org