W ostatnich latach ekologia z sezonowej mody zmieniła się w eko – zjawisko XXI wieku. Bardzo szybko dostrzegły to firmy produkujące dodatki i gadżety do wnętrz. Dziś, producenci prześcigają się w coraz bardziej kreatywnych pomysłach na ekologiczne akcesoria, a przedmioty przyjazne środowisku dostępne są na każdą kieszeń.
W minionym roku firmy produkujące urządzenia RTV i AGD zanotowały spadek sprzedaży. Polacy znacznie częściej decydowali się na naprawę starych urządzeń, niż kupno nowoczesnych sprzętów. Być może był to skutek kryzysu gospodarczego, jednak producenci ekologicznych gadżetów wierzą, że powodem były zmiany w naszej mentalności. W fabrykach zaczęły powstawać coraz nowsze i inteligentniejsze technologie tworzone nie tylko z myślą o współczesnym designie czy funkcjonalnych rozwiązaniach, ale przede wszystkim o ochronie środowiska i oszczędzeniu naszych pieniędzy. Jednak, gdzie tak naprawdę szukać początków ery ekologicznych wnętrz i dodatków przyjaznych naturze? Zmiany zaczęły się już w 2002 roku, kiedy podczas wielkiego kryzysu energetycznego w Brazylii pewien inżynier wymyślił sposób na darmową energię. Do zwykłej plastikowej butelki napełnionej wodą dodał środek wybielający, a następnie umieścił wynalazek w jednym z dachów brazylijskich slamsów. Szybko okazało się, że smuga światła przechodząc przez wodę rozprasza się i daje jasność porównywalną z żarówką 60 wat. Z tej innowacyjnej technologii zaczęły korzystać miliony ludzi na świecie, a snobistyczna moda na ekologiczne produkty zmieniła się w eko – zjawisko XXI wieku.
Klawiatura na baterię słoneczną
Zaledwie kilka lat po wielkiej przemianie w świecie ekologii, firmy produkujące dodatki codziennego użytku zaczęły podążać w kierunku przyjaznych środowisku rozwiązań. Jednym z nich jest stworzona przez firmę Logitech klawiatura na energię słoneczną. Model K750 został wyposażony w dwa umieszczone nad blokiem klawiszy panele przechwytujące światło z otoczenia i zamieniające je na prąd elektryczny. Choć energia wytwarzana jest jedynie wtedy, gdy użytkownik nie pisze na klawiaturze, producent deklaruje, że naładowany do pełna akumulator pozwala na działanie urządzenia przez cztery miesiące w całkowitej ciemności.
Gadżet pod prysznic
Niedrogim pomysłem na oszczędzenie wody jest urządzenie o nazwie Waterpebble. Ten niewielki gadżet zaprojektowany przez Paula Priestmana kontroluje ilość wody zużywanej podczas codziennych kąpieli, zmieniając kolor diody z zielonego na żółty i wreszcie na alarmujący czerwony. Już podczas pierwszego użycia Waterpebble mierzy czas jaki spędzamy pod prysznicem, by podczas każdej kąpieli skracać go o 7 sekund. Jest to objętość praktycznie niezauważalna, ale dzięki pomysłowemu urządzeniu za każdym razem zużywamy coraz mniej wody, oczywiście o ile stosujemy się do sygnału diod.
Ekologiczna niszczarka do dokumentów
Czterej, chińscy projektanci – Yuanyuan Liu, Chengzhu Ruan, Chao Chen i Xinwei Yuan, stworzyli genialny, ekologiczny gadżet do każdego biura. To niszczarka, która zamiast cięcia kartek na drobne paski przerabia je w ołówki! Zasada jej działania jest niezwykle prosta, urządzenie wystarczy uzupełniać wkładami, a z podawanego papieru tworzona jest twarda obudowa ołówka.
Budzik na wodę
Chyba najbardziej powszechnym z ekologicznych gadżetów do wnętrz jest budzik na wodę. Bedol Water Clock – bo tak nazywa się to niezwykłe urządzenie, wykorzystuje do działania jedynie odrobinę wody i kilka kropel soku z cytryny. Napełniony w ten sposób zegar pozwala chronić środowisko od sześciu tygodniu do nawet trzech miesięcy, w zależności od jakości i zawartości wody.
Ładowarka w drzewku bonsai
Choć baterie słoneczne nie są najbardziej praktycznym sposobem na pozyskiwanie energii, już od kilku lat cieszą się ogromną popularnością. Wbrew powszechnemu mniemaniu dodatki wykorzystujące energię słoneczną rzadko odbiegają od wyglądu standardowych produktów, często zaś niecodziennym designem przewyższają tradycyjne gadżety. Niezwykłym przykładem funkcjonalnego dodatku o atrakcyjnym wyglądzie jest Electree. Dzieło francuskiego projektanta Viviana Mullera to wyjątkowa ładowarka w kształcie drzewka bonsai, która korzysta z energii słonecznej. Drzewko zamiast listków posiada panele słoneczne, jednak gdyby zabrakło światła słonecznego ładowarka wyposażona jest także w baterię o pojemności 13500 mAh. Naładowany gadżet może dostarczać prąd do urządzeń poprzez port USB lub zwykłe gniazdko elektryczne.
Gadżet dla eko rodziców
Jak wiadomo ekologicznych postaw warto uczyć dzieci już od najmłodszych lat. W roli nauczyciela do pokoju dziecięcego świetnie sprawdzi się najnowszy produkt Tima Holley’a. Tio to włącznik światła w kształcie ducha, który za pomocą prostej wizualizacji pokazuje jak intensywnie wykorzystywana jest energia w dziecięcym pokoju. Po kilku minutach od naciśnięcia włącznika światła uśmiechnięty duch barwi się na kolor zielony, jednak już po 4 godzinach jego kolor zmienia się na żółty, a Tio wydaje się być nieco zdziwiony. Po przekroczeniu 8 godziny duch zmienia kolor na mocną, czerwoną barwę, a na jego twarzy pojawia się wyraźny grymas. Co więcej gadżet zintegrowany jest ze specjalnym programem komputerowego, w którym dziecko poznaje tajniki ochrony środowiska, a dzięki zaoszczędzonej energii może wyhodować wirtualne drzewo na prywatnym panelu.
Rustykalne wnętrze