Dzisiejszy post to dowód na to, że absolutnie każde, nawet najbardziej chaotyczne, brudne i zagracone miejsce naszego domu, możemy przetransformować w piękne, czyste oraz wyjątkowe wnętrze. Trzeba tylko trochę pracy, pomysłu i gotówki.
Stara domowa pralnia w jednym z amerykańskich domów wołała o pomstę do nieba. Zużyte detergenty, puste butelki i opakowania po płynach oraz proszkach do prania krótko mówiąc straszyły. Nie pomagały także wytarte i zniszczone ściany, które po prostu „zjadł ząb czasu”.
Po renowacji, która polegała na sprzątnięciu pomieszczenia, pomalowaniu ścian, uporządkowaniu i zagospodarowaniu przedmiotów pralnia zyskała nowego ducha. Proste półki i schowki, pomogły znaleźć miejsce dla środków chemicznych i detergentów. Wieszak najprostszej jakości, świetnie sprawdził się jako suszarka, a wiklinowe kosze jako miejsce przechowywania brudnych ubrań.
A wszystko to z zachowaniem minimalistycznego, skandynawskiego stylu. Czy potrzeba tak wiele? Niech ten projekt będzie dla nas Was inspiracją do jakiejkolwiek zmiany Waszego mieszkania, pokoju czy domu. 🙂
znalezione na: www.charlesandhudson.com