Powrót do natury jest przewodnim motywem w aranżacji wnętrz. Ale chyba jeszcze nigdy wcześniej nie wynaleziono, aż tak innowacyjnego pomysłu – prawdziwego leśnego dywanu.
Nie ma lepszego połączenia niż poranny prysznic i dywanik z prawdziwego mchu. To symbioza idealna – mata daje nam uczucie relaksu, zbliża nas do natury, my zaś utrzymujemy dywan przy życiu. Bowiem dzięki suszeniu stóp na mchu, dostarczamy mu niezbędnego nawodnienia.
Na elastycznej macie posadzono trzy rodzaje mchu. Różnią się one teksturą i wyglądem, a wszystko po to by zapewnić nam nie tylko dotykową, ale i estetyczną różnorodność. Z takim dywanem mokre stopy przestaną być już problemem! Dobry pomysł?
pomysł, zdjęcie: www.coroflot.com